Ela i Emil postanowili zorganizować swoje wesele w stylu rustykalnym, który idealnie wpasował się w urokliwe otoczenie “Gościńca pod zającem”. Miejsce to cieszy się bardzo dobrymi opiniami, dlatego byliśmy ciekawi co tam na nas czeka – nie zawiedliśmy się, to był genialny dzień.
Kameralne wesele woj. dolnośląskie
Przyjęcie odbyło się w urokliwej scenerii ogrodu, pełnego kwiatów i zieleni. Para podczas swojego wesela postawiła na prostotę i elegancję. W uroczystości wzięło udział nieco mniej niż 30 osób, co pozwoliło na stworzenie bardzo kameralnej i intymnej atmosfery. Malownicze miejsce dodało niepowtarzalny urok całej uroczystości.
Dekoracja była wykonana z naturalnych materiałów, takich jak drewno i kwiaty, co stworzyło przytulny i ciepły nastrój. Również stroje pary młodej były dopasowane do stylu wesela – Ela miała na sobie delikatną, koronkową suknię, a Emil ubrany był w elegancki garnitur.
Wesele w stylu naturalnym - fotograf ślubny
Nieco przed ceremonią ślubną para młoda przyjechała do kościoła mustangiem, który zrobił na wszystkich wrażenie. Po ceremonii przyszedł czas na zabawę, która była bardzo udana. Goście bawili się w plenerze, przy dźwiękach muzyki country i weselnych klasyków.
Dla nas jak fotografów, to było wspaniałe doświadczenie. Udało nam się uchwycić piękno chwili, które zostało uwiecznione na zdjęciach. Eli i Emilowi udało się stworzyć wspaniałą atmosferę, która była idealnym tłem dla zdjęć ślubnych.
Gościniec pod zającem - Ostrowina - fotoreportaż ślubny
Wesele Eli i Emila pokazało, że nie trzeba wielkiego pompa i setek gości, aby stworzyć niezapomnianą atmosferę. Kameralność i prostota często są kluczowe, aby uczynić dzień ślubu naprawdę wyjątkowym. Cieszymy się, że mieliśmy okazję uwiecznić to wspaniałe wydarzenie, i mam nadzieję, że Eli i Emil będą cieszyć się swoimi zdjęciami przez wiele lat.